Dzisiaj pare zdjęć. Mam nadzieję, że się spodoba :***
Na stok !
Hahaha Bo będzie na czym jeździć...
Co do mojej jazdy... Tegoroczne szusowanie niestety się nie udało. :(
Zdecydowanie wole lód w wafelku niż na stoku...
Jednak pomimo niesprzyjających warunków pogodowych nieustraszona ja zjechałam, ale na tylnej części ciała. "śnieg" okazał się być zbyt wielkim lodem.:)
Śliczne fotki Mati <3
OdpowiedzUsuńZaniedbujecie tego bloga szkoda
OdpowiedzUsuńCzemu tak sądzisz?
OdpowiedzUsuń